Jak zwiększyć aktywność na Fanpage?
Gdy prowadzimy jakąkolwiek działalność w social mediach, chcemy by nasze posty docierały do odbiorców. Nawet, gdy nie jest to aktywność nastawiona na komercyjność projektu, to jednak przyjemna jest świadomość, że piszemy do kogoś i ktoś może nam na to odpowiedzieć lub odpowiednio zareagować.
Na Facebooku bez problemu jesteśmy w stanie znaleźć strony, które mają kilka tysięcy polubień, a jednocześnie ich posty nie cieszą się żadną popularnością, zbierając gdzieniegdzie pojedyncze reakcje, czasami od samych osób związanych z fanpagem, chcąc w ten sposób promować post wśród swoich znajomych.
Są jednak dużo lepsze, skuteczniejsze i przede wszystkim ciekawsze z perspektywy odbiorcy, sposoby na wywołanie zaangażowanie pod wpisem. Wbrew pozorom nawet prowadząc niewielki fanpage, można zbudować sobie społeczność, która będzie reagowała na nasze posty.
Istotne jest obrane konkretnej strategii, co do sposobu, w jaki chcemy pisać posty. Warto zachować w tej materii spójność. Dobrze jest, gdy nasi odbiorcy wiedzą jaki typ treści i w jakiej formie, dostaną wchodząc na fanpage. Gdy przyzwyczaimy ludzi do merytorycznych treści, napisanych ciekawie i zwięźle, a następnie przejdziemy na posty z memami i komediowym contentem, będzie wyczuwalny zgrzyt.
Skoro już wiemy o spójności, warto dodać do tego systematyczność. Jeżeli chcemy budować nasz fanpage, dobrze jest dbać o to, by treści pojawiały się na nim w regularnych odstępach, bez większych przerw. Gdy ktoś nowy odwiedzi naszą stroną, a na niej najnowszy post pojawił się kilka tygodni temu, będzie można poddać w wątpliwość, czy cokolwiek się dzieje w tym miejscu, a co za tym idzie, czy warto zostawić polubienie.
Z systematycznością pod rękę idą już dokładniejsze narzędzia, z których możemy korzystać. Warto zajrzeć w zakładkę „Statystyki”, gdy chcemy przeanalizować, jaki jest odbiór naszych postów. Narzędziem, który powinien stać się naszym przyjacielem i podstawowym wspomagaczem przy pracy jest sprawdzanie, w jakich godzinach aktywni na Facebooku są nasi odbiorcy. Nie chcemy publikować treści o godzinach nocnych lub losowych. Najlepiej przeanalizować wykresy i wyciągnąć wnioski. Najwięcej osób, które reagują na nasze ostatnie posty, jest aktywnych w godzinach 15-17? Świetnie! Wiesz, kiedy opublikować kolejny post!
Ktoś może zapytać: Świetnie, ale co, gdy nie ma mnie wtedy przy komputerze?
Tutaj znów z pomocą przychodzi sam Facebook i narzędzie do planowania postów. Jeżeli wiesz, jakie treści chcesz publikować przez najbliższe dni, równie dobrze możesz napisać je już dziś, ustawić daty ich publikacji i… założyć ręce za głowę, czekając aż automatycznie się opublikują. Nikt nie mówił, że post wrzucony trzy minuty temu na fanpage Twojego artysty, musiał zostać napisany kilka chwil wcześniej.
Gdy już mamy za sobą podstawowe pomoce przy prowadzeniu fanpage’a, warto wrócić jeszcze na chwilę do odbiorców. Traktuj ich, jak inteligentnych partnerów do rozmowy. Twórz jakościowe treści. W natłoku rzeczy, które są scrollowane co sekundę, doprowadź do sytuacji, w której ktoś zatrzyma się na Twoim poście, ponieważ będzie wiedział, że warto poświęcić na niego najbliższą chwilę. Oczywiście możesz zatrzymywać odbiorców jakąś grafiką, która skupi uwagę wzrokowców.
Twórz posty nastawione na reakcje, jednak niewymuszające ich. Proste „oznacz osobę x, z którą pójdziesz w miejsce y”, może być kuszące i na początku zadziałać, jednak taka taktyka wydaje się mieć krótkie nogi, a ryzykujemy przy tym, że osoby oznaczane, które nie chcą mieć z tym nic wspólnego, źle będą kojarzyć nasz fanpage.
Próbuj, analizuj, sprawdzaj, zmieniaj, jeśli nie działa. Kto nie próbuje, ten nie pije szampana! Z tymi wskazówkami Twój fanpage powinien zyskać nieco reakcji pod postami. Bądź szczery, Twórz coś, co sam chciałbyś czytać… a reszta się obroni!
